Tragiczny wypadek pod Iławą. Młody kierowca zginął na miejscu
Gdzie i kiedy doszło do wypadku? Tragiczny wypadek miał miejsce w sobotę wieczorem, pomiędzy miejscowościami Zalewo-Dobrzyki niedaleko Iławy.Co się stało? 27-letni kierowca samochodu marki Alfa Romeo uderzył w drzewo. Pojazd został niemal całkowicie zniszczony, mężczyzna zginął na miejscu.Jakie działania podjęto? Na miejscu pracowały wszystkie służby, a funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragedii. W sobotę wieczorem, tuż przed godz. 21:00, ratownicy z Iławy otrzymali zgłoszenie o wypadku drogowym. Młody kierowca na prostym odcinku drogi zjechał z trasy i uderzył w drzewo. Po czym pojazd wpadł do przydrożnego rowu. Siła, z jaką doszło do zderzenia, była tak duża, że auto zostało niemal kompletnie zniszczone. Niestety, 27-latek zginął na miejscu. Dalsza część artykułu pod materiałem wideo - Sobotę zakończyliśmy bardzo smutnymi informacjami. Na drodze pomiędzy miejscowościami Zalewo-Dobrzyki doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. Na prostym odcinku drogi 27-letni kierujący pojazdem osobowym marki Alfa Romeo uderzył w przydrożne drzewo, w następstwie czego pojazd wjechał do przydrożnego rowu. Niestety mężczyzna poniósł śmierć - relacjonowała rzeczniczka policji w Iławie asp. szt. Joanna Kwiatkowska. Przyznała, że widok na miejscu zdarzenia był przerażający. Na miejscu tragedii do późnych godzin nocnych pracowały wszystkie służby. - Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tej tragedii - podkreśliła pani rzecznik. Źródło: "Fakt", KPP w Iławie, Facebook